Witajcie kochani~dawno tu nic nie pisałam jednak jakoś tak nie miałam motywacji i nawet jak chciałam napisać o soczewkach, to nie miałam czym zrobić zdjęć :c
Chciałabym dzisiaj wam pokazać moją kurtkę zamówioną ze sklepu
SheInside.
Jest to sklep internetowy, który znajduje się w Chinach. Jego grupa docelowa to kobiety w wieku 18-35 lat. Co do stylu jaki tam można znaleźć, hmm........ Szczerze mówiąc nie potrafię określić, bo moim zdaniem każdy znajdzie tam coś dla siebie. Naprawdę jest baaardzo duży wybór, często są promocje oraz kody rabatowe^^. Jednak nie rozczulajmy się tak nad tym sklepem. Bardzo chciałabym napisać że jest to idealny sklep, super świetna obsługa i jakość pierwsza klasa. Jednak tak nie będzie :c
Zamówiłam kurtkę, a Clo sweterek ,o którym sama napisze ^^
Razem z Clo zamówiłyśmy tam ubranka 21 listopada i od razu zrobiłam przelew. Na stronie coś tam wyczytałam, że realizacja do 7 dni więc ok. Wybrałyśmy darmową przesyłkę i wiedziałam że nie jest to najszybsza przesyłka na świecie więc zajrzałam do tabeli w jakim czasie średnio przychodzą rzeczy do Polski. Zobaczyłam na stronie 5-15 dni więc byłam troszkę zaskoczona, bo przeważnie jak zamawiam coś airmailem z Azji to czekam 14-20dni. Sheinside wysłali nam paczkę 30 listopada niby wyszli z ram no ale da się przeżyć. Jednak kiedy minęło jakieś 15 dni a ja w trackingu zobaczyłam, że od ponad tygodnia nasza paczka jest w Singapurze troszkę się zaniepokoiłam, więc wysłałam do nich maila z zapytaniem czy wszystko jest w porządku i kiedy można się spodziewać paczki. W wiadomości zwrotnej dostałam kod do trackingu i link, napisali aby się nie martwić i czekać cierpliwie ponieważ przez okres świąteczny zamówienia mogą się opóźniać. Właściwie za każdym razem jak do nich pisałam pisali mi to samo.. =.=
Za pierwszym razem stwierdziłam, że to bardzo możliwe bo o ile przeważnie jak coś zamawiam i dostaję to w 2 tygodnie, to w grudniu zawsze miałam trochę później. Pisałam do nich w okolicach Nowego Roku i jeszcze jakiś czas temu, bo sytuacja się nie zmieniała, aż do ostatniej niedzieli gdy ujrzałam nagle, że paczka jest w Zabrzu! Tak więc jeżeli chodzi o czas dotarcia zamówienia, to jest kiepsko i z tego co wiem nie jesteśmy jedyne, które czekały dość długo. Uważam. że na stronie powinni zmienić średni czas dostawy na "troszkę" dłuższy, bo kiedy człowiek czeka 30 dni więcej niż pierwotnie miał czekać, to robi się trochę niecierpliwy >.<
Teraz przejdę do pozytywnych stron xD
Choć miałam ochotę wykupić połowę sklepu portfel pozwolił mi tylko na kupno jednej rzeczy :c
Zamówiłam rozmiar M *z tego co widzę teraz jest już tylko dostępny jeden rozmiar.* Radziłabym się dobrze zmierzyć i nie do końca wierzyć wymiarom, bo może się okazać że rękawy będą za krótkie albo za ciasny w biodrach. Mimo, że miałam mieć troszkę luzu i wgl, to okazał się idealny i jakiś ciepły sweterek się zmieści jeszcze pod spód, ale gdyby był za gruby, to można by poczuć lekki dyskomfort :V
Kurtka nie jest ocieplana w środku jednak ma bardzo milutkie futerko i jeśli ubierzecie się na cebulkę to wytrzymacie w temperaturze do -10 stopni *przetestowane xD* Na brzegach kaptura jest równie miłe futerko i naprawdę świetnie dopełnia całości :3 Niestety kaptur jest dla mnie odrobinę za duży... Jak idę i mi się zsunie z czubka głowy, to zasłania mi oczy, chyba mam za małą głowę do niego xD
Nie wiem co mogłabym jeszcze napisać, nie licząc bardzo długiej drogi mojego zamówienia, jestem zadowolona - kurteczka jest cieplutka, milutka, wykonana z dobrego materiału i wygląda dokładnie jak na zdjęciach. No może odrobinkę odcień różu może się różnić. Kurtkę możecie znaleźć
tutaj
Wygląd: 5/5 *urocza różowa kurteczka <3*
Jakość: 5/5 *wg mnie dobry materiał i futerka bardzo miłe w dotyku <3*
Czas dostawy: 1,5/5 *te półtorej punktu za to, że w ogóle doszło i że doszło idealnie 2 dni przed przyjściem zimy do mojego miasta xD*
Cena: 5/5 *ok171zł/ w promocji ok 136zł cena jak w sieciówkach*
|
naszywka z bliska |
|
naszywka z bliska |