Cześć kochani~ powracam do pisania recenzji kosmetyków. Myślę, że teraz będę mieć troszkę więcej czasu, więc postaram się pisać tutaj częściej. ( ´ ▽ ` )ノ
Dzisiaj czas na recenzję kremu do twarzy ze śluzu ślimaka, firmy Mizon-Snail Recovery Gel Cream. Pewnie słysząc o kremie ze śluzu ślimaka macie mieszane uczucia i myślicie "Jak można coś takiego w ogóle nałożyć na twarz?". Jednak zapewniam was, że z tym kremem jest wszystko w porządku, a działanie też jest zadowalające. (´∀`)
Według informacji na temat tego produktu nadaje się on dla osób zmagającymi się z przebarwieniami, bliznami i niedoskonałościami. W swoim składzie ma on 74% ekstraktu ze śluzu ślimaka, adenozynę oraz kwas hialuronowy. Nie zawiera barwników, parabenów oraz substancji zapachowych. Ma konsystencję żelu i - według mnie - nie posiada żadnego zapachu, ale inni twierdzą, że czują bardzo delikatny, pudrowy zapach. W każdym bądź razie, osobom, które nie lubią perfumowanych kosmetyków o silnych aromatach nie powinno nic w tym przeszkadzać. ^^
Już od dłuższego czasu, bo około 5 miesięcy, używam tego kremiku, więc stwierdziłam, że chyba najwyższa pora napisać co o nim sądzę ^^
Zanim go zamówiłam naczytałam się recenzji jak świetnie działa, schodzą przebarwienia, blizny się spłycają. Na szczęście zawsze podchodzę do tego z dystansem i wiem, że moja cera jest problematyczna więc nigdy dużo nie oczekuję.
Co do działania przeciw niedoskonałościom, to przebarwienia tylko lekko złagodził, ale nadal są i niestety czasem pojawiają się nowe. ಥ_ಥ Myślę, że lepiej poszło mu ze spłyceniem blizn niż pozbyciem się przebarwień, ale i tak dobrze, że coś zdziałał. Z pozytywnych aspektów mogę jeszcze powiedzieć, że nawet ładnie zamyka pory i jest bardzo wydajny. No i jeszcze ma ładne różowiutkie opakowanie (‘∀’●)♡
Produkt można znaleźć na portalu ebay.com w cenie ok 6$ ^^
U każdego kosmetyk może działać inaczej, nie jestem jakoś super zawiedziona, ale mogłoby być lepiej. Przeważnie gdy stosuję rano jakiś krem nawilżający, to moja cera strasznie się świeci i jest zaczerwieniona, a przy tym produkcie tego nie zauważyłam. Ładnie się wchłania, cera ma lekki połysk i jest przyjemna w dotyku (ღ˘⌣˘ღ) . Niestety nie nawilża jakoś super, więc przeważnie wcześniej nakładam jakiś lekki nawilżający krem, a dopiero potem żel. (∩_∩)
Nie mam aparatu więc nie mam żadnych własnych zdjęć ani udokumentowanego działania, ale mam nadzieję, że uwierzycie mi na słowo :3
Podsumowanie:
Działanie: 3,5/5
Wydajność: 5/5
Wygląd: 5/5
Cena: 5/5