Niby są wakacje. Powinnyśmy mieć więcej czasu i powinnyśmy więcej pisać...
Ale wygląda to z jednej strony tak, że nie mamy czasu, bo szukamy pracy (bezefektownie T^T). Potem nam się nudzi i nie mamy nic do roboty. A jak już coś jest to nam się nie chce, bo jesteśmy zbyt leniwe :c.
Wiem, że do Clo czasem piszą ludzie: kiedy dodamy nową notkę. Tak więc stwierdziłam, że skoro leniuchuję w domku, bo nie mam nawet kasy na bilety, żeby dziennie jeździć do Kato >< (muszę się tam przeprowadzić kiedyś :c) to dodam notkę o ostatniej zmianie włosów naszego dobrego znajomego Roro :3
Dawno dawno temu Roro miał czarne włosy i lubił robić na nich różne zabiegi kosmetyczne, szczególnie jeżeli chodzi o grzywkę :3
W ostatni piątek stwierdził, że chciałby mieć ładne brązowe włosy. Kupił rozjaśniacz i poprosił mnie o pomoc xD Jako dobra koleżanka zgodziłam się, ponieważ jakieś już doświadczenie w tym mam (jakoś tak wszyscy do mnie lgną jeżeli chodzi o farbowanie włosków :3)
Na włosy nałożyłam rozjaśniacz na ok 10 min, ponieważ nie chcieliśmy uzyskać włosów w kolorze żółtka z jajka (xD), tylko chcieliśmy ładny brąz. Grzywka była już wcześniej rozjaśniana, więc jest w innym kolorze niż reszta włosów, ale ogólnie są mniej więcej jednolite. Po wysuszeniu włosków pozawijałam kosmyki na prostownicy a grzywkę zostawiłam prostą, Nie uważacie, że pasuje mu taka fryzurka? :3
Niestety nie posiadam zdjęcia przed farbowaniem i modelowaniem, ale po zabiegu Roro wyglądał tak:
Jeżeli macie jakiś temat na notkę to możecie nam podsunąć, a my chętnie o tym napiszemy ^_^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz